Wiedza, dosiadczenie, odpowiedzialność!

W słusznej sprawie

Marek Sanecki

♣ 01.11.2015    Sport kosztuje. Kto ma go finansować.

W numerze 83 (1020) z 30 października 2015 roku w 7 Dniach Gryfina ukazał się intrygujący artykuł redaktora podpisanego inicjałami pp. Przeczytaj >>> 

Tytuł "kolejny zawodnik uciekł" z nagłówkiem "Gryfino bez perspektyw dotyczy zmiany barw klubowych Kacpra Żygadło. 

Kacper Żygadło, to mieszkaniec Widuchowej, który przez kilka lat trenował triathlon w Delfie. W Delfie uczył się pływać, jeździć na rowerze, biegać, podnosił swoją sprawność fizyczną, zdobywał wiedzę o treningu, kształtował swoje nawyki. Bardzo dużo się u nas nauczył. To, że mieszkał w innej gminie, w miejscowości oddalonej od gryfina o około 20 km, było pewnym problemem, ale radziliśmy sobie. Więcej >>>

31.010.2015 Tylko kochane dziecko może spać tak spokojnie.

tylko kochane dziecko może spać tak spokojnie

Prawie cztery miesiące nic nie pisałem na swoją stronę. Trochę szkoda... było bowiem kilka rzeczy, które wypadało skomentować... Nie pisałem jednak bo miałem trochę lenia, trochę szkoda było mi czasu, bo z tego pisania nic prawie nie wynika... Na szczęście prawie robi wielką różnicę - jak w reklamie piwa Żywiec... Na szczęście "Lawina bieg od tego zmienia, po jakich toczy się kamieniach"... (prawdopodobnie madrość tą zapamiętałem z Czesława Miłosza...

Mając taką malutką Majkę, Julcię (w środku) >>>, żonusie Monisię, pieska labradorka Zefirka, to trudno mieć czas do pisania na stronie www nawet osobistej. Czas zmieniony na zimowy, idzie zima, będzie więc łatwiej... biegać, pisać...

Mam nadzieję, że moje pisanie zainteresuje kilka osób, kilka wkurzy! Bo w zyciu muszą być emocje. Każdy kto odwiedzał będzie moją stronę może być pewny, że to co jest napisane to jest pewne!!!

09.07.2015 Czy dziennikarze Gazety Gryfińskiej biorą łapówki? 

W numerze 26 / 317 Gazety Gryfińskiej z 30 czerwca ukazał się artykuł zatytułowany: "Zaniżył ocenę, bo uwziął się na ucznia?".

Zwiastun tekstu zamieszczony został na pierwszej stronie >.  Tekst w całości wygląda tak >>>.

W związku z tym pytam: Czy dziennikarze Gazety Gryfińskiej biorą łapówki za teksty, które piszą? 

Rozumiem, że dziennikarze pytają o różne rzeczy. Mogą również pytać i pisać o tym "Czy nauczyciel zaniżył ocenę, bo uwziął się na ucznia?". Kto pyta nie błądzi! Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi... Więcej >>>

31.05.2015 MiniMundial

W niedzielę 31 maja jako nauczyciel SP1 z uczniami szkoły uczestniczyłem w świetnej imprezie Mini Mundialu.

Był to turniej piłkarski dla uczniów klas III-IV i V-VI.

Więcej informacji o przedsięwzięciu znaleźć można na stronie minimundial.pl 

Zawody zostały świetnie przygotowane i  przeprowadzone. 

Obyło się bez MOS-u, OSir-u i Laguny.  Gratuluję organizatorom!!!

 

30.05.2015 Majka w pianie

Majka w pianie podczas kápieli

Majka to Cudo, na pytanie jakie Cudo? Odpowiada, ze duże Cudo! 

Kazde dziecko jest Cudne, trzeba tylko dać mu szanse... i i pózniej trzeba to utrzymać...

Tak jak tempo biegu na trasie.

Czym dalej tym trudniej!

 

29.05.2015 "0" refleksji radnych na temat MOS, OSiR, Laguny

W czwartek 28 maja odbyła się sesja Rady Miasta i Gminy Gryfino. Pisemne sprawozdania ze swej działalności dostarczyli: Młodzieżowy Ośrodek Sportowyt - MOS >>,      OŚrodek Sportu i Rekreacji - OSiR >>>  i Centrum Wodne Laguna >>>

Poza dwoma nieistotnymi glosami/uwagami w sprawie nie podjéto zadnej dyskusji. Mnie to bulwersuje.

Trzy jednostki, trzech dyrektorów, "ZERO" logiki i sensu, a radni nie maja pytañ, uwag, refleksji!!!

 

 

05.05.2015 41 Bieg Transgraniczny Festiwal Biegowy

W niedzielę 5 maja uczestniczyłem w 41 biegu transranicznym "Doliną Dolnej Odry".

Zająłem drugie miejsce. Wyniki: 10km  >>>  półmaraton >>>

Nie jestem w pełni usatysfakcjonowany z osiągniętego wyniku.

Założyłem sobie, że pobiegnę w 35 minut, a uzyskałem 35 minut i 26 sekund.

Kolejne kilometry pobiegłem w: 3.14, 3.21, 3.26, 3.36, 3.42, 3.33, 3.38, 3.40, 3.42, 3.33. 

W niedzielę 5 maja uczestniczyłem w 41 biegu transranicznym "Doliną Dolnej Odry". Zająłem drugie miejsce. Wyniki: 10km  >>>  półmaraton >>>

Nie jestem w pełni usatysfakcjonowany z osiągniętego wyniku. Założyłem sobie, że pobiegnę w 35 minut, a uzyskałem 35 minut i 26 sekund.  Kolejne kilometry biegłem w: 3.14, 3.21, 3.26, 3.36, 3.42, 3.33, 3.38, 3.40, 3.42, 3.33. Tłumacze się tym, że w piątek 1 maja wraz z dziećmi z Delfa brałem udział w w zawodach kolarskich MTB "Ząb Gryfa" na dystansie VIP - 25km. Był to wyścig "koedukacyjny" z dystansem 55km. No i okazało się, że trochę pobładziliśmy, w konsekwencji czego przejechaliśmy ponad 40 km... a ja jak klasyczny szewc... nie miałem działającej tylniej przerzutki w konsekwencji całą trasę przejechałem na jednym przełożeniu...

Nie biegło mi się dobrze, nogi miałem ciężkie... ale jestem młody i  wszystko przedemną...

Bardzo cieszy mie bardzo dobry bieg Rafała Wilka, z którym kilka razy biegałem podczas przygotowywania się do Gryfińskich Mistrzostw Świata. Rafał to zawodnik, który potrafi "wyjechać się" do ostatniej kropli potu! Rafał stracił do mnie tylko 8 sekund. Biorąc pod uwagę znikomom ilość przebiegniętych przez niego kilometrów w przygotowaniach (z racji obowiązków zawodowego żołnieża) uważam, że Rafał to kolejny niewykorzystany talent sportowy!

Gratuluję wszystkim biegaczom, którzy stanęli na lini startu Gryfińskiego Festiwalu Biegowego! 

Galeria >>>  7 Dni Gryfina o Festiwalu biegowym w numerze 32 (968) z 5 maja napisało >>>


11.04.2015 78 Masowe Biegi Przełajowe

Monisia, Julcia i Majka

W sobotę 11 kwietnia 2015 roku odbyły się 78 Masowe Biegi Przełajowe. Startowaliśmy...


06.04.2015 "Fikołki" to napoje alkoholowe...

Dzieci w czasie krążeń ramion w truchcie. Jedno ramię ma krążyć do przodu, a drugie do tyłu.

Przygotowuję felieton na temat pomysłu Minister Edukacji Narodowej Joanny Kluzik-Rostkowskiej

w sprawie pomysłu zmian zasad oceniania uczniów z wychowania fizycznego. 

Projekt rozporządzenia >>>        Jego uzasadnienie >>>        Ocena skutków regulacji >>>


środa 4 marca 2015 roku 

Prawdy, półprawdy i

Kłamstwa

W jubileuszowym (300) wydaniu Gazety Gryfińskiej z wtorku, 3 marca 2015 roku ukazał się wywiad z dyrektorem MOS Janem Podleśnym.

Część: strona 1 >>>   strona 2 >>>

Z przykrością stwierdzam, że Jan Podleśny bardzo mija się z prawdą, oszukuje i manipuluje! Odpowiadając na drugie pytanie redaktora stwierdza, że w MOS-ie jest tylko jedno stanowisko kierownicze (jego jako dyrektora), pozostałe stanowiska  to główny specjalista, specjalista i główna księgowa. Jednak na BIP MOS informacja jest następująca

 Tekst będzie zakończony w najbliższym czasie.

 

11.03.2015 niedziela

Niegościnny Związek Lekkoatletyczny

Wojny, wojenki...

W sobotę 28 lutego uczestniczyłem ze swoimi zawodnikami z Delfa w Mistrzostwach Województwa Zachodniopomorskiego w Biegach Przełajowych. Impreza odbyła się w Policach. 

Zawodnicy wystąpili bardzo dobrze.   Galeria >>>   Wyniki >>> W swoich wyścigach zajęli następujące pozycje: R. Białek 2, J. Sanecka 2, A. Urbanek 7, J. Heda 13, M. Janaszkiewicz 20, B. Jasiulewicz 21, Ł. Gajewski 22, J. Zmitrowicz 8, M. Urbanek 8, O. Wieligórka 11.

Julia zajęła drugie miejsce, a ustawiona została na ostatnim...Szczególnie wysoko oceniam występ Oli Urbanek i swojej córeczki Julci. Ola była siódma, a Julia druga w gronie młodziczek ścigających się na 1500m.  

W triathlonie przygotowujemy się do dłuższych dystansów. Młodzicy na Mistrzostwach Polski, do których szykują się wymienione dziewczyny, ścigają się na dystansie 400m pływania, 8 km jazdy rowerowej i na koniec 2km biegu. Czyli sam bieg jest dłuższy niż wyścig na polickich przełajach. 

Ola świetnie jeździ na rowerze, Julia świetnie pływa, a jeżeli biegają tak jak najlepsze lekkoatletki to tylko się cieszyć...

Szkoda, że działacze Zachodniopomorskiego Okręgowego Związku Lekkiejatletyki, którego Prezesem Jest Jan Podleśny,  na organizowanych przez siebie mistrzostwach nie działali zgodnie z hasłami, które powszechnie mają na ustach.

"....walczy się żeby młodzież miała jak największą możliwość realizowania swojej pasji..." Jan Podleśny - dyrektor Młodzieżowego Ośrodka Sportowego, podczas spotkania Komisji Budżetu, Finansów, Rolnictwa i Aktywności Gospodarczej na posiedzeniu w dniu 16 stycznia 2015 r.

Wyrazem hipokryzji był fakt, że zawodniczkę, która zajęła drugie miejsce  (Julia Sanecka, tak się składa, że jest to moja córka...) podczas dekoracji ustawiono na ostatnim miejscu - zdjęcie powyżej.

Oficjalnym powodem był fakt, że Julia reprezentuje Delfa - klub, który nie ma wykupionej licencji lekkoatletycznej. Delf ma licencje triathlonową! 

Oczywiście wymóg posiadania licencji przez klub nie wynika z regulaminu zawodów >>>

Można by powiedzieć, OK, nie ma licencji to nie ma tematu..., nie ma o czym dyskutować! I oczywiście miałby rację gdyby nie wcześniejsze nasze współżycie... 

Działacze Hermesa, od lat wykorzystują swoją chorobliwie uprzywilejowaną pozycję, wynikającą z powiązań z MOS-em. Od 2010 roku Młodzieżowym Ośrodkiem Sportowym, a przed 2010 rokiem z Międzyszkolnym Ośrodkiem Sportowym.

Kiedyś próbowano wymuszać by moi zawodnicy startujący w duathlonie i triathlonie reprezentowali Hermesa w zawodach LA, albo brali udział w rozgrywkach międzyszkolnych...

Bodajże w 1998 (albo w 1999) roku w tym zakresie ciekawie wypowiedział się nauczyciel WF Artura Osickiego (medalistę mistrzostw Polski, europy i świata w duyathlonie) w technikum elektromechanicznym. Gdy nie pozwoliłem Arturowi na start na zawodach szkolnych w biegu na 1500m na tydzień przed Mistrozstwami Polski w Duathlonie powiedział, że "Pierdo... Sanecki nie będzie zabraniał..."

Zawodnikom wprost proponowano zmianę barw klubowych. Oczywiście stosowano również metody postępowania jak w tym kraju, który aktualnie walczy na wschodzie...

Hermes chciał naszych zawodników, bez jakiegokolwiek formalnego wniosku skierowanego do Zarządu Delf na piśmie. 

W minionym - 2014 roku - w związku z takim postępowaniem działaczy Hermesa zwróciliśmy się do Zarządu Polskiego Związku Triathlonu o wypowiedzenie się w tej sprawie. Zarząd PZTri zobowiązał MKS Hermes do zapłaty na rzecz Delfa kwoty 1000zł. 

Oczywiście Hermes kwoty tej nie zapłacił. Ale zawodników przedstawia jako swoich...  Przykładowy komunikat z zawodów, gdzie Hermes zgłaszał chłopców o nieuregulowanej przynależności klubowej jako swoich zawodników >>>


środa 25 lutego 2015 roku 

7 Dni Gryfina i Ja

Od numeru 14 (950) z 24 lutego 2014 roku rozpocząłem współpracę z naszą gazetą lokalną 7 Dni Gryfina. Zachęcił mnie do tego pełniący obowiązki redaktora naczelneo Przemysław Plecan. 

Moje felietony ukazywać będą się w gazecie głównie we wtorki, ale jak to będzie w praktyce to życie pokaże.

W swoim pierwszym felietonie napisałem oczywiście o MOS-ie 

Mój pogląd w sprawie MOS


 

Czyli MOS do likwidacji

Podczas IV sesji Rady Miasta i Gminy Gryfino, 29.01.2015 dyskutowano na temat obciecia Młodzieżowemu Ośrodkowi Sportowemu 100 tys. zł dotacji na działalność w roku 2015.

Przebieg dyskusji można odsłuchać (pkt IV) >   

W związku z tym, że nie mam zbyt wiele czasu komentarz skracam do minimum: Czas najwyższy skończyć z tą organizacją, która nie spełnia funkcji dla których została powołana by nie powiedzieć, że jest to organizacja lawirantów i ....


13.02.2015 piątek

Mistrz połowy okrążeń

Mistrz połowy okrążeń 

Raz jeszcze nawiązując do artykułu Kto ma rację? Konarski kontra Mucha skomentuję postawę Starosty Gryfińskiego Wojciewcha Konarskiego. Kwestionuje on precyzję wniosku o rozszerzenie kontroli. Może wyglądać to jakby sam był profesjonalistą. Tymczasem nie potrafił policzyć okrążeń trasy zawodów triathlonowych w Moryniu w roku 2013 w których startował. Pomimo, że popłynął o 1 okrążenie mnej, nie przejechał wszystkich okrążeń trasy rowerowej, nie pobiegł wszystkich okrążąeń trasy biegowej, to nie miał nic przeciwko temu by oragnizatorzy zapisali go w komunikacie z zawodów tak jakby pokonał cały triathlon i  był ironmenem - komunikat z zawodów >>>.

Fajnie, że porwał się na zawody dla twardzieli, ale gdy okazało się, że trwaldzielem jednak nie jest to nie powinien udawać, że jednak nim jest!

Moja wizja sportu!

W komentowanym artykule W. Konarski stwierdza: "Pan Sanecki ma swoją wizję sportu, interesują go  dotacje przedewszystkim dla Hermesa."

Otóż moja wizja sportu jest dość złożona i starosta gryfiński na 100% jej nie zna. Nigdy na temat mojej wizji sportu z Wojciechem Konarskim nie rozmawiałem. Rozmawiałem z nim o pieniądzach na oranizację zawodów sportowych.

Jednostki samorządu terytorialnego mają w zadaniach własnych obowiązki w zakresie kultury fizycznej i turystyki, w tym terenów rekreacyjnych i urządzeń sportowych. Łaski nie robią muszą te zadania wypełniać. W jaki sposób to robią to inna sprawa...

Ja uważam, że muszą to robić zgodnie z prawem, wiedzą i rozsądkiem. W. Konarski nie podzielał mojego poglądu i nie podziela...

Powiat Gryfino też te obowiązki wypełnia. Jednak w sposób wysoce niekompetętny i nieuczciwy. I o tym włśnie rozmawiałem ze starostą gryfińskim Wojciechem Konarskim. 

W 2011 roku Powiat Gryfino dla Delfa Gryfino na organizację Gryfińskiego Festiwalu Triathlonowego, chciał przeznaczyć 1500zł. Na organizację Biegu Transgranicznego, którego organizatorem jest Młodzieżowy Ośrodek Sportowy, przekazał dla Hermesa Gryfino.... 8060 zł.

Kto inny organizuju, kto inny dostaje pieniądze...

Całość patologii już dawno opisałem na sportgryfino.pl

11.02.2015 środa

W numerze 06 / 297 Gazety Gryfińskiej zamieszczone zostały stanowiska Startosty Gryfińskiego Wojciecha Konarskiego i Radnego Powiatoweo Rafała Muchy w sprawie zakresu kontroli, które komisja rewizyjna powiatu miałaby przeprowadzić w 2015 roku - przeczytaj artykuł >>>.

W związku z tym, że w tekście wymieniane jest moje nazwisko zabieram głos w tej sprawie.

Na podstawie posiadanej wiedzy stwierdzam, że Starosta Gryfiński jest, albo nieuczciwy, albo niekompetętny.

Stwierdza, że ja nie miałem racji... Dokumenty świadczą jednak co innego. Opisałem to przecież w internecie >>>

Manipulanctwo startosty jest dość wyrafinowane... w sprawie kontroli Hermesa opierał się na opini syna dyrektora MOS i  mówi, że ja nie mam racji. Ponadto co ma do rzeczy moja wizja sportu? 

Dla starosty Wojciech Konarskiego poświadczanie nieprawdy, akceptowanie oświadczeń wystawianych po latach to rzeczy noirmalne. Dlamnie nie!

Trzymam kciuki za poszerzeniem kontroli w powiecie!


Moim małym marzeniem na 2015 rok było wygranie "Gryfińskich Mistrzostw Świata" - czyli Biegu Transgranicznego Doliną Dolnej Odry przeze mnie i przez moją córcię Julcię. 

Oczywiście Julia trenuje regularnie triathlon, więc przebiegnięcie dla niej 12km nie stanowi żadnego problemu, gorzej zemną... By przygotować się do tego biegu musiałem zorganizować sobie czas do treningu, no i oczywiście musiałem zacząć biegać.... Po złamaniu obojczyka i kilkumiesięcznej przerwie w bieganiu, przygotowania rozpoczęłem już w połowie października...

2015 rok to dlamnie chyba ostatnia szansa, lata bowiem lecą..., a wygrywanie "Mistrzostw Świata" z 5 z przodu w kodzie urodzinowym nie jest łatwe. Inaczej z moją córeczka Juleczką, dla niej najbliższe lata to okres rozkwitu...

Nigdy się nie zdarzyło by Bieg Transgraniczny wygrał ojciec i córka, nigdy też się nie zdarzyło by wygrał pięćdziesięciolatek. (a takie fakty, budują historię...)

Lubię sobie stawiać wyzwania, bo one mnie mobilizują...

W 2012 roku po zakładzie z Ferdynandem Tomczykiem wygrałem z nim litrowego Johnni Wolkera... Był to dla mnie ogromny sukces. Co prawda 25 lat wcześniej szybciej biegałem na treninach, ale to byłko jednak ćwierć wieku temu... 

Z marszu udało mi się również wygrać bieg w 2013 roku, ale to już był zupełny fart... Jeszcze tydzień przed 3 maja byłem zajechany. Praca, codzienne obowiązki, treningi z zawodnmikami Delfa, a po nich spacery z nowo narodzoną córeczką Majką sprawiły, że "noga się nie kręciła"... Jednak udało się, wygrałem!

Później proza życia..., obowiązki, złamany obojczyk... w efekcie w 2014 roku nie startowałem. 

2015 rok to dla mnie rok ważny, mam 50 lat (pięćdziesiąt). 

Chciałbym w tym roku wygrać raz jeszcze, być może ostatni. Gdyby udało się, że wygrałaby Julcia to byłoby super...

Sport jest piekny, bo nigdy nic nie wiadomo do końca... ale warto próbować. Tak jak w życiu.

Jak to będzie, życie pokaże. Maja forma jest dobra, wiem, że w maju będę mógł przebiec trasę dotychczasowych biegów po 3.30 na kilometr. Czy da to wygraną to zobaczymy. Gdyby jednak udało mi się wygrać, to być może moje marzenia się nie spełni, bo Wieczny Dyrektor Jan Podleśny zdecydował, że od 2015 roku by wystartować w biegu transgranicznym trzeba mieć 16 lat!!!

W pierwszych biegach nie było żadnych ograniczeń wiekowych. W początkach imprezy startowała garstka osób. Ja ze swoimi zawodnikami nawet nie startowaliśmy, nie chciałem rozbijać formy swych podopiecznych na zbyt wiele startów. Z czasem, by pokazć się na własnym terenie zaczęliśmy w biegu brać udział. Oczywiście wygrywaliśmy je (niestety oranizator - jednostka budżetowa gminy - nie posiada stosownych komunikatów z lat 1995 - 1999 Sic!, albo nie chce ich publikować.

Skłonny jestem do przychylenia się do drugiej opcji! Dostarczyłem organizatorowi ksero wyników z 1999 roku, ale nie był zainteresowany ich publikacją. Być może z powodu, że to ja wygrałem bieg w tym roku....

Organizator - ucieleśniony w osobie dyrektora Młodzieżowego Ośrodka Sprtowego - Jan Podleśny nie chce jednak by spełniło się moje marzenie na 2015 rok i w związku z tym postanowił zmienić regulamin biegu. Postanowił, że dopuści do biegu zawodników szesnastoletnich i starszych. Po dwudziestu latach rozgrywania biegu stwierdził, że to było złe!

Nie jest to dla mnie do przyjęcia. Nie ma bowiem żadnych merytorzycznych argumentów za taką decyzją. 

"Objętość nie boli, boli intensywność". W lekkiej atletyce, triathlonie i wielu innych dyscyplinach sportu 14 letni zawodnicy to już młodzicy, którzy startują w Mistrzostwach Polski. W triathlonie, którym się zajmuję młodzicy ścigają się na dystansie 400m pływania, 8 km kolarstwa i 2km biegu. Najlepsze młodziczki dystanse takie pokonują w czasie około 32 minut, a te słabsze mają około 10 minut straty. Wyniki MP młodziczek w triathlonie w roku 2014 >>>

Decyzja o zmianie granicy wieku uprawniającej do udziału w BT z 14 lat na 16 lat "przelała czarę goryczy"...

Zwrócłem się w zawiązku z powyższym do Burmistrza Miasta i miny Gryfino Mieczysława Sawaryna z wnioskiem o wymuszenie zmian w zakresie reulaminu BT i zasad jego finansowania >>> 

Załącznik >>>

Wice Burmistrz Paweł Nikitiński wystosował do Dyrektora MOS J. Podleśnego pismo >>>

Co z tego wyniknie?


 

Niech się spełniają fajne marzenia!